Wesele Kasi i Tomka w Pułtusku
27 stycznia 2020

- Written by: Ewelina Dalecka
- Categories: Bez kategorii
- Tags: boho ślub, fotograf ślubny ciechanów, fotograf ślubny warszawa, fotograf warszawa, fotografia ślubna, fotografka ślubna, fotografka ślubna warszawa
Kasię poznałam jeszcze, kiedy pracowałam na etacie w agencji reklamowej. Siedziałyśmy obok siebie, prowadziłyśmy wspólnie projekty i… obie myślałyśmy o tym, żeby jak najszybciej wziąć się za swój biznes. Tak się złożyło, że z pracy odeszłyśmy też mniej więcej w tym samym momencie i obie przeszłyśmy „na swoje”.
Kiedy po kilku miesiącach dowiedziałam się, że Kasia bierze ślub i poprosiła mnie o to, żebym była jej i jej narzeczonego fotografem, naprawdę się wzruszyłam! Nasze drogi znowu się połączyły, Kasia znowu mogła być kierownikiem projektu, przy którym pracowałam – tym razem był to projekt: ślub. 😉 O jej narzeczonym Tomku już trochę słyszałam, więc bardzo cieszyłam się, że poznam również jego.
Dziś to ja zapraszam Was do skrawka ich świata, obejrzyjcie zdjęcia z ich przecudnego ślubu i miejcie przyjemność z poznania tej zakochanej w sobie po uszy Pary… 🙂 A wszystko to działo się w pewien słoneczny, jesienny dzień. I wiecie co? Uwielbiam ten jesienny klimat! Mimo że początkowo trochę się obawiałam momentu, w którym Para Młoda wychodzi z kościoła w ciemności (ceremonia ślubna zaczęła się o godzinie 17:30), to myślę, że ostatecznie poradziłam sobie całkiem nieźle! Przy składaniu życzeń Parę Młodą oświetlało sztuczne światło z latarni – tu zdradzę Wam, że dla fotografa nie są to wyśnione warunki 😉 Ale naprawdę nawet z najtrudniejszych warunków można czerpać pozytywy i ja też postanowiłam wykorzystać to światło jak najlepiej. Zobaczcie sami, co z tego wyszło! <3











































































































Zostaw swój komentarz